Rozmawiamy z IRMINĄ TYWAŃCZUK i BARBARĄ JANKOWSKĄ – mieszkankami Chełma, które już od ośmiu lat przyjeżdżają na Festiwal.
Za co cenicie Dwa Brzegi?
Barbara Jankowska: Przede wszystkim jesteśmy fankami dobrego kina. Lubimy filmy niezależne, ambitne. Z tego powodu zainteresował nas repertuar Festiwalu, gdzie pokazywanych jest wiele filmów z Berlina czy Cannes.
Irmina Tywańczuk: Prezentujecie wiele filmów, których nie można obejrzeć nigdzie indziej – ani w telewizji, ani w kinie, to jest dla mnie najważniejsze.
Co najbardziej podoba wam się w Festiwalu?
Barbara Jankowska: Atmosfera, nie tylko pięknego miasta – Kazimierza Dolnego, ale też świetnie zorganizowanego wydarzenia. Dwa Brzegi łączą luz i elegancję. Spotkania z artystami nie są sztywne. Wszędzie jest blisko i wszyscy są tacy mili! Dyrektorka – Grażyna Torbicka, ogrywa znaczącą rolę, bez niej Festiwal by nie istniał.
Rozmawiała: Julia Smyk, „Głos Dwubrzeża”
« Na świecie żyje wiele „Irin” – rozmowa z Martiną Apostolovą Ta ostatnia sobota »
ZNAJDŹ NAS