Naszym widzom radzimy i polecamy. Warto wyjechać z Festiwalu z satysfakcją, dlatego zachęcamy do przeczytania naszego horoskopu, z którego dowiecie się, co Wam się najbardziej spodoba.

Baran (21.03-19.04) Bilety kupujesz na ostatnią chwilę, więc raczej nie załapałeś się na galę otwarcia i „Piranie”. W ogóle cię to nie zmartwiło, poszedłeś na film „Tu i teraz”. Twoja przebojowość i spontaniczność w nawiązywaniu kontaktów sprawi, że do końca Festiwalu zdążysz zakumplować się z Wojciechem Pszoniakiem, Januszem Gajosem i Magdaleną Łazarkiewicz.

Byk (20.04-22.05) Zaplanowałeś, że obejrzysz wszystkie retrospektywy, więc codziennie od 10 rano siedzisz w kinie. Trochę irytuje cię jednak, że pokazy w tych cyklach odbywają się równocześnie w małym i dużym namiocie. Popołudnia spędzasz w kazimierskich knajpkach, które odwiedzasz w kolejności alfabetycznej. Jest szansa że w niedzielę będziesz na literze D.

Bliźnięta (23.05-21.06) Twój umysł potrzebuje stałej stymulacji, więc od przyjazdu spędzasz czas w Salonie BRW, zadając twórcom kolejne pytania i dzieląc się opiniami z innymi widzami. Już we wtorek zostaniesz zatrudniony w „Głosie Dwubrzeża”, w piątek poprowadzisz Lekcję kina z Danielem Olbrychskim, a w przyszłym roku rozstawisz własny namiot spotkań.

Rak (22.06-22.07) Dopiero przyjechałeś do Kazimierza, żeby ominąć weekendowy najazd turystów. Na spotkaniu z Gajosem będziesz chciał zadać pytanie, niestety się nie odważysz. Bardzo chciałeś zobaczyć film „Van Gogh”, bo główny bohater umiera w biedzie, ale prawdopodobnie nie wytrzymasz emocji i wyjdziesz z kina przed pierwszym kwadransem. Wybieraj filmy raczej lekkie i o wydźwięku humorystycznym.

Lew (23.07-23.08) Jeżeli chcesz mieć satysfakcję z pobytu, kupując bilety, zapytaj najpierw, na które pokazy zostało najmniej biletów. Przed filmami są reklamy, więc jeżeli chcesz mieć dobre wejście, pamiętaj, żeby spóźniać się 15 minut. Cenisz heroizm. Najbardziej spodobają ci się takie tytuły jak „Kobieta idzie na wojnę”, „Kradnąc konie” czy „Ustrzelić mafię”.

Panna (24.08-22.09) Festiwal zacząłeś od korekty ulotek, literówki psują ci nastrój. Przed wyborem filmu sprawdź najpierw prognozę pogody, czas trwania pokazu, wentylację w namiocie, liczbę krzeseł na widowni i wielkość napisów. Z pewnością spodoba ci się monodram Pszoniaka „Belfer” oraz film „Trzecia żona”, bo od niedawna uczysz się języka wietnamskiego.

Waga (23.09-22.10) Na festiwal przyjechałeś w przyjaciółmi, żeby mieć kogo pytać o zdanie, który film najlepiej wybrać. Jako osoba taktowna nigdy nie skrytykujesz żadnej produkcji. W plebiscycie publiczności wstrzymasz się od głosu, ale jego wynik uznasz za sprawiedliwy i będziesz głośno oklaskiwać zwycięzcę. Najbardziej spodobają ci się filmy o niewiele mówiących tytułach.

Skorpion (23.10-21.11) Ambitny program filmowy to twoje naturalne środowisko. Kontrowersyjne tematy, patologie współczesności, psychiczne kryzysy i duchowa siła bohaterów – wszystko to darzysz wielkim szacunkiem. O każdy filmie masz swoje zdanie, ale nikt nie wiem jakie. Odradzamy ci „7 uczuć”. Ma poważny tytuł, ale raczej zirytuje cię ironiczne ujęcie tematu.

Strzelec (22.11-21.12) Nie przejmując się prognozowanymi burzami, rozbiłeś się na polu namiotowym. Każdego dnia idziesz na miasteczko festiwalowe inną drogą i zatrzymujesz się pod każdym szyldem, więc prawdopodobnie będziesz jedyną osobą, która obejrzy wszystkie wystawy w programie. Nic nie może cię ominąć. Z festiwalu wyjedziesz zmęczony, ale szczęśliwy.

Koziorożec (22.12-19.01) Zapobiegawczo kupiłeś przez internet zniżkowe pakiety biletów. Obejrzysz wszystkie filmy krótkometrażowe, bo w cenie jednego biletu masz kilka filmów i to się opłaca. Nie chodzisz na spotkania do Salonu BRW, bo wiesz, że relacje możesz obejrzeć sobie potem w internecie, jedząc na kwaterze samodzielnie ugotowany, zbilansowany posiłek.

Wodnik (20.01-18.02) Uważasz, że sztuka jest bezcenna, więc na ulotce zaznaczasz wydarzenia niebiletowane. Podoba ci się w Studio KZMRZ, bo przychodzi tam dużo osób ubranych na czarno. Twoi znajomi wybierają się na galę zamknięcia, ale nie ty. Bo tak postanowiłeś już dawno. Jak ci się coś przestaje podobać, to wychodzisz. Wybieraj więc raczej krótsze filmy, wtedy możliwe, że jakiś obejrzysz do końca.

Ryby (19.02-20.03) Intuicyjnie, już po samym tytule wiesz, który film będzie dobry a który nie. Niestety znajomy poleca ci ten zły, ty ulegasz jego wpływowi, idziecie razem do kina, ty bardzo cierpisz, potem robisz mu wyrzuty, kłócicie się, rozstajecie w złości. Ostatecznie na lata zrywasz z nim kontakt. Najlepiej od razu pojedź do Mięćmierza, bo jest tam natura, natchniona atmosfera i święty spokój.

Alicja Sawicka

« Wtorkowy kalejdoskop Nigdy nie grałem łatwych ról – rozmowa z Wojciechem Pszoniakiem »